www.wettech.fora.pl

MaciejM

Wprawdzie praktyki zaczynamy w drugim semestrze, ale im wcześniej zaczniemy, tym będzie nam łatwiej uzbierać wymaganą ilość dni.

W sekretariacie każdy z nas może odebrać wzór umowy (dwa egzemplarze, jeden po podpisaniu oddajemy dyrekcji) oraz dzienniczek praktyk na ten semestr, są już dostępne. Ja nie mogę tego zrobić za Was, ponieważ konieczne jest wykupienie ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. Szkoła oferuje NNW od PZU (koszt-20 złotych łącznie) ale jeśli ktoś już takie ubezpieczenie posiada-wystarczy podać im numer polisy.
Gdy raz wykupicie ubezpieczenie, w przyszłym semestrze będę mógł te dzienniczki odbierać.
Jeżeli ktoś to ubezpieczenie wykupił podpisując umowę lub ma NNW w innej firmie, dajcie mi znać-spróbuję odebrać te papiery za Was.

Praktyki możemy (teraz) odbyć w dowolnym zakładzie, jaki przyjdzie nam do głowy-pod warunkiem, że jest w stanie zrealizować program praktyk. W teorii oznacza to większe lecznice, w praktyce- kwestia dogadania się Wink

Zacząć można już dzisiaj-daty mogą być "wsteczne".

Praktyki zawodowe w Profesji nie są liczone "na godziny", tylko "na dni". Oznacza to, że musimy mieć podpisaną obecność 20 dni w semestrze - nieważne, czy przesiedzimy w zakładzie 8 godzin czy pół godziny dziennie.
Na semestr przypada, jak napisałem, dwadzieścia dni- w dzienniczku będzie rozpisane, jakie zajęcia będą nam powierzone i ile dni należy na to poświęcić.

Do końca czerwca zaliczone 20 dni w lecznicy/innym zakładzie, natomiast w trzecim semestrze prawdopodobnie będziemy musieli odbyć przynajmniej część praktyk w rzeźni..Przygotujcie się więc psychicznie, ew. gdyby ktoś miał jakieś namiary na rzeźnie gdzie można by te praktyki zaliczyć-dawajcie znać (gdybyśmy nic nie znaleźli-na dzienniku praktyk w trzecim semestrze będzie spis w których zakładach będziemy mogli popracować).

Praktyki zaczynamy kiedy chcemy-ważne, żeby zaliczyć te 20 dni do czerwca.

Szkoła nie sprawdza, ile, gdzie i jak pracujemy-jeśli się dogadacie ze znajomym, żeby Wam podstemplował te 6 zaliczeń bez odbycia praktyk i wystawił ocenę, to też zostanie to zaliczone i nikt nie zakwestionuje.
Zgodnie jednak ze słowami doktora Nowaka-jeżeli chcecie pracować jako technicy, to nawet te 40 dni w sumie jest ilością o wiele za małą, żeby czegokolwiek porządnego się nauczyć.
Większość z nas pracuje, w związku z czym istnieje spora dowolność w odbywaniu praktyk-można sobie zrobić po godzinie dziennie wieczorem czy po południu, to skończycie w miesiąc (przynajmniej ten semestr). Możecie też wziąć sobie tydzień urlopu lub jeden dzień wolnego w każdym tygodniu i poprosić prowadzącego praktyki w zakładzie o wpisanie tego jako kilka dni-kwestia dogadania się.
Praktyki można odbywać również w weekendy, ferie czy wakacje.

Opiekunem praktyk w szkole Profesja jest pani Emilia Jabłońska, urzęduje na Cegielskiego - do niej można kierować szczegółowe pytania, ew. do mnie-spróbuję się jak najwięcej dowiedzieć.

MaciejM

Wiem, że nie wszystkim jeszcze udało się załatwić gdzieś praktyki, a niektórzy z nas mają miejsc do wyboru aż nadto. Gdybyście mieli jakieś zbędne kontakty-wrzucajcie je tutaj, może komuś się przydadzą.

Ja wiem na pewno, że bez większych problemów można się dostać na praktyki w lecznicy na Grunwaldzkiej 248. Niestety-klinika jest całodobowa (czyli w grę na pewno wchodziłyby nocki), archaiczna i zaniedbana, za to kadra..no powiedzmy-z bogatym doświadczeniem Smile

Z wiedzą różnie, zależy na kogo się trafi.
Gdyby ktoś naprawdę nie miał gdzie się udać, można zapytać.

Agnieszka

Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy Wink

)
Niestety u mnie w firmie nie ma typowych fartuchów czy też kitli o jakich wspominał dr Nowak - potrzebnych na zajęcia praktyczne.
Tak więc trzeba ich sobie poszukać we własnym zakresie.

Pozdrawiam
Agnieszka

anka

Droga Agnieszko,a czy sa nietypowe? Very Happy